Betlejem raj nam otwarło,
bierzmy dobra rajskie z głębi jaskini,
gdzie jest zrodzone Dzieciątko małe,
przedwieczny Bóg.
św. dn Roman Pieśniarz
Przed nami kolejne święta Bożego Narodzenia.
Święta, które dobitnie mówią nam o Bogu,
który dla nas, wierzących jest miłością.
Jest Bogiem zakochanym w człowieku do szaleństwa.
To Boże szaleństwo wyraziło się w Tajemnicy
Wcielenia Słowa – Jezusa Chrystusa,
narodzonego w Betlejem z Dziewicy Maryi.
Bóg tak bardzo pokochał człowieka,
że zechciał nim zostać, by raz na zawsze zwyciężyć
Szatana, śmierć i zło. W świecie rozdartym niezgodą,
w którym to człowiek pragnie zająć miejsce Boga,
historia zbawienia dobitnie pokazuje drogę przeciwną,
drogę przyjścia i odkrycia własnego człowieczeństwa.
To co dla każdego wydaje się być najważniejsze to
miłość. Miłość Boga, miłość drugiego człowieka,
miłość siebie. Miłość bliźniego jest drogą do
spotkania Boga, a zamykanie oczu na bliźniego
czyni człowieka ślepym również na Boga.
Życzę zatem, by nadchodzące Święta były dla nas
okazją do spojrzenia z dystansem na siebie.
By zatrzymać swój wzrok na innych, ich potrzebach,
ich pragnieniu bycia kochanym. A przez ten pryzmat
dojrzeć Boga, który tak jak w Betlejem, nie narzuca się,
nie prowokuje – ale jest obecny między
ubogimi i potrzebującymi, sam doświadczając
wielu przeciwności.